Znowu mam mało czasu na rzeczy, które sobie zaplanowałam. Zaplanowałam i guzik z tego wyszło. Chociaż ostatnio, gdy wieczorem mam trochę czasu i bardzo spać mi się jeszcze nie chce, to nadrabiam filmy. Oczywiście nie przestałam czytać 📚 Za książkę łapię niemal codziennie i czasem przeczytam tylko dwie strony, ale to zawsze coś 😛 PanCzytaj dalej „KILKA FILMÓW”
Category Archives: lifestyle
O TYM, JAK ODBIŁA MI PALMA
W zasadzie, to dwie palmy. Już dawno stwierdziłam, że w ogródku będziemy mieć te rośliny. Wystarczą dwie, bo ogródek mały a one i tak dorastają do pokaźnych rozmiarów. Pamiętam, że jedną z pierwszych rzeczy jakie rzuciły mi się w oczy, po zamieszkaniu w Holandii, to właśnie te palmy 🌴🌴 Nie miałam wtedy jakiegoś wielkiego pojęciaCzytaj dalej „O TYM, JAK ODBIŁA MI PALMA”
MINĄŁ CZERWIEC…
Nawet nie wiem, kiedy ten czas zleciał i mamy drugi miesiąc lata. Ale tu pogoda jesienna. No prawie, bo jest nawet ciepło. Deszczu za to nie brakuje, przynajmniej w prowincji, gdzie mieszkam. Do tej pory były AŻ dwa dni gorąca, bo pogodynka w moim telefonie pokazywała 27-28°C. Mimo to, w morzu 🌊 jeszcze się nieCzytaj dalej „MINĄŁ CZERWIEC…”
SŁÓW KILKA O PIWKACH I KIBICOWANIU
Jako, że trwa Euro 2020/2021 i Polska przewaliła niestety ostani mecz, to postanowiłam napisać coś o dwóch rzeczach związanych z piłką, czyli o tutejszych piwach i kibicowaniu. Przy okazji odkryłam (jak dla mnie) najlepsze holenderskie piwo. Piwo piję rzadko, wolę wino 🍷. Ale czasem dobrze jest się w upał napić zimnego piwa. Biertje- czyli piwkoCzytaj dalej „SŁÓW KILKA O PIWKACH I KIBICOWANIU”
MINĄŁ MAJ…
Nawet nie wiem, kiedy zleciał maj. Był zimny początek wiosny, czekałam więc na ciepłe dni, żeby coś koło domu porobić. Nadszedł wreszcie jeden z ładniejszych miesięcy w roku i wszyscy się zdziwili. Dlaczego? Bo chyba dawno nie było w Holandii tak deszczowego ☔ i chłodnego maja. Kiedyś dowiedziałam się od Holendra, że tutaj w coCzytaj dalej „MINĄŁ MAJ…”
HISTORIA PEWNEGO GRILLA I KILKA MIEJSC W OGRODACH DO RELAKSU
Z tego, co słyszę i widzę, pogoda w Polsce piękna. W Holandii, w prowincji gdzie mieszkam, maksymalnie 18 stopni. Do tego często pojawiają się chmury i czasami pada deszcz. W najbliższych dniach, pogodynka w moim telefonie pokazuje deszcz ☔ i temperatury do 17 stopni. Ale kurtkę zimową na dobre odwiesiłam do szafy i w wolnychCzytaj dalej „HISTORIA PEWNEGO GRILLA I KILKA MIEJSC W OGRODACH DO RELAKSU”
MINĄŁ KWIECIEŃ…
Nadszedł maj, ale pogoda pozostawia wiele do życzenia. W mojej prowincji jest więcej deszczu niż słońca. Owszem, wszystko pięknie kwitnie, od kwiatów po drzewa, ale wiele osób nadal chodzi w kurtkach zimowych. Pamiętam, że trzy lata temu, w maju, już siedziałam w morzu 🌊 a w tym roku może uda się wejść do wody wCzytaj dalej „MINĄŁ KWIECIEŃ…”
SŁÓW KILKA O KONINGSDAG I MALUTKIM SKLEPIKU
27 kwietnia król Holandii- Willem Alexander obchodzi urodziny. Były one wczoraj. Jest to święto w Niderlandach i częściowo dzień wolny od pracy. Częściowo wolny, bo np sklepy typu supermarkety są otwarte w określonych godzinach. Urzędy zamknięte. My wczoraj pracowaliśmy. Kupa pracy, więc trzeba było się zjawić. Miało być krótko. Cieszyłam się, bo była piękna pogodaCzytaj dalej „SŁÓW KILKA O KONINGSDAG I MALUTKIM SKLEPIKU”
OGRÓDEK+ GAZETKA JYSK
Wiosna w Holandii chce przyjść, ale jeszcze ją zima blokuje. Rano termometry pokazują 1 stopień, szyby aut są zaszronione i nawet na trawie jest szron. Po południu w zeszłym tygodniu pokazywało się słońce, a dzisiaj już przewaga chmur i u mnie w mieścinie 9 stopni tylko. W ogródku za dużo nie zrobiliśmy. Żonkile przekwitły aCzytaj dalej „OGRÓDEK+ GAZETKA JYSK”
DZIEŃ MARIHUANY
Jak powszechnie wiadomo i wielu twierdzi: zioło w Holandii jest legalne i można palić ile wlezie. Bo tu, to jest tolerancja na wiele rzeczy, w tym na posiadanie używek w postaci narkotyków. Nie do końca tak jest. Spróbuję nakreślić, jak to wygląda w teorii i w praktyce, bo także w Holandii jest wiele stereotypów, któreCzytaj dalej „DZIEŃ MARIHUANY”