… czyli moje odkrycie w Lidlu. Chodzi o balsam do ciała i pomadki do ust. Ale nie tylko, bo z Actiona też coś przyniosłam. Opalam się natryskowo i chcę, żeby opalenizna utrzymywała się jak najdłużej. I dobrze by było, gdyby ładnie schodziła. Jeśli skóra jest sucha, brąz znika „plamiście”. Jeśli używa się dobrze nawilżającego balsamu-Czytaj dalej „TANIE I DOBRE…”
Category Archives: uroda
ZNALAZŁAM MÓJ ULUBIONY KREM POD OCZY
Znałam drogerie internetową Notino w Polsce a ostatnio natknęłam się na nią też tutaj, w Holandii. Postanowiłam zajrzeć na stronę notino.nl i zobaczyć co mają ciekawego i poszukać mojego ulubionego żelu do mycia twarzy Nivea. Przeglądając stronę, stwierdziłam że jest tam chyba wszystko. No i szukałam żelu Nivea Visage (niebieskiego do skóry mieszanej). Poprzedni jużCzytaj dalej „ZNALAZŁAM MÓJ ULUBIONY KREM POD OCZY”
MANIA OPALANIA
Nie lubię słońca. Unikam. Męczy mnie upał. Jedyne, co jeszcze mogę przeżyć, to siedzenie w morzu w gorący dzień. Do solarium też nie pójdę, bo mi szkoda skóry. Ale lubię być brązowa. I znalazłam idealny sposób dla siebie. Chodzi o opalanie natryskowe 🙂 Korzystałam kiedyś z tego w Polsce. Strasznie mi się spodobało i pewnegoCzytaj dalej „MANIA OPALANIA”
NATURAL BUBBLES
Natural Bubbles, to polska firma w Holandii, produkującą naturalne, ręcznie robione mydła 🙂 Na Facebooku wyświetliła mi się strona z mydełkami. Z ciekawości zajrzałam tam i zobaczyłam piękne, różnej maści wyroby. Mnóstwo mydełek o różnych kolorach, kształtach i właściwościach 💛💙💜💚❤ Firma oprócz pojedynczych wyrobów, wypuszcza też zestawy. Np bożonarodzeniowe, czy na prezent urodzinowy. Teraz naCzytaj dalej „NATURAL BUBBLES”
KOLEJNA PACZKA Z DROGERII
Zaczęło się od tego, że kończy się mój ulubiony samoopalacz. Ten, którego używam, to pianka-mus firmy Lirene, dostępny m.in w Rossmanie w Polsce… A że ja do solarium nie chodzę i nie chcę nawet iść, smażenie na słońcu latem też mi nie pasuje, więc używam samoopalacza 😁 i balsamu brazującego. Blada skóra mi się nieCzytaj dalej „KOLEJNA PACZKA Z DROGERII”
MASKI, MUS I ŻEL
Będąc w Actionie, standardowo poleciałam do półek z maskami w płachcie, bo chciałam zobaczyć, czy są jakieś nowe… I były 😁 Oprócz masek dorwałam jeszcze żel do mycia twarzy z peelingiem holenderskiej marki Alvira. Potrzebowałam czegoś, co oczyści porządnie skórę. Normalnie peeling robię ze zwykłego cukru i odrobiny miodu 🍯🍯🍯ale przecież nie można szorować dzieńCzytaj dalej „MASKI, MUS I ŻEL”
ZROBIŁAM SOBIE MIKOŁAJKOWY PREZENT
Jakieś 4 dni temu stwierdziłam, że potrzebuję kilku nowych rzeczy, bo się kończą a nie uśmiecha mi się biegać teraz po sklepach. Nie lubię tego, a poza tym wolę w weekend zrobić coś w domu i potem leżeć do góry kołami, niż przeciskać się między ludźmi w galerii handlowej 😑 Dlatego postanowiłam zrobić zakupy wCzytaj dalej „ZROBIŁAM SOBIE MIKOŁAJKOWY PREZENT”
SHEET MASKI I NIE TYLKO
Byłam w Actionie po jakąś chemię do sprzątania i oczywiście poszłam w regał z maskami w płachcie. Znalazłam kolejne fajne i parę kupiłam 🙂 Niektóre dziewczyny mają hopla na punkcie robienia paznokci, niektóre na punkcie makijażu a jeszcze inne włosów. Ja co drugi dzień leżę z maską na twarzy 🎭 Często jest to po prostuCzytaj dalej „SHEET MASKI I NIE TYLKO”
ALOES, ROŚLINA CENNA DLA SKÓRY
Aloesem najczęściej spotykanym w hodowli domowej, jest Aloe Vera, czyli aloes zwyczajny. Jest jedynym gatunkiem nieoobjętym ochroną. Składa się z rozety grubych, mięsistych, czasem biało nakrapianych liści. Bardzo łatwy w uprawie: słoneczne miejsce, podlewanie, gdy ziemia wyraźnie przeschnie. Bez względu skąd roślina pochodzi, zawiera mnóstwo aktywnych substancji, np aloina, aloeemodyna, wit A, C, E, witaminyCzytaj dalej „ALOES, ROŚLINA CENNA DLA SKÓRY”
SÓL EPSOM
O tej soli usłyszałam już w zeszłym roku. Naczytałam się na jej temat w internetach i stwierdziłam, że nie pozostało nic innego, jak wypróbować i przekonać się co potrafi to cudo 🙂 Sól Epsom, to nic innego jak siarczan magnezu. Nazwa pochodzi od angielskiego miasta- Epsom, w którym jest wydobywana. Pierwszy raz wydobyto ją wCzytaj dalej „SÓL EPSOM”