
Z tego, co słyszę i widzę, pogoda w Polsce piękna. W Holandii, w prowincji gdzie mieszkam, maksymalnie 18 stopni. Do tego często pojawiają się chmury i czasami pada deszcz.
W najbliższych dniach, pogodynka w moim telefonie pokazuje deszcz ☔ i temperatury do 17 stopni. Ale kurtkę zimową na dobre odwiesiłam do szafy i w wolnych chwilach (a mam ich niezbyt dużo) doprowadzam ciągle ogródek do porządku. Robię sobie (na raty) mój mały projekt, żeby pamiętać co gdzie posadzić, donoszę roślin i nadal szukam dużego stołu ogrodowego. A nie jest to takie proste, bo np. te z bliskiej okolicy nie podobają mi się, a jak trafi się jakiś fajny stół, to znowu za daleko po odbiór 😒 Myślimy też nad zakupem grilla. Markety budowlane wreszcie otwarte, więc można się rozejrzeć. Holendrzy już poczuli wiosnę 🌱🌿🍀 pełną parą, bo chodzą po mieście z gołymi nogami i w krótkim rękawku 🙂 Niebawem będzie można czuć zapach grillowania na każdym osiedlu 😁 🍖🍗 więc nam też się grill przyda, bo taka kiełbaska upieczona, to jest coś 😋 Nie szukamy jakiegoś wypasionego i drogiego sprzętu. Tutaj ludzie często mają grille gazowe. Mnie odpowiada „kulka” albo „ufo” firmy Weber. Przeglądałam grille w internetach i natknęłam się na historię tej firmy 🙂

Okres przed wynalezieniem grilla okrągłego, był okresem z cegły. W całych Stanach Zjednoczonych używalo się ceglanych grilli, co miało dużo wad, np. były one nieruchome albo mnóstwo popiołu osadzało się na jedzeniu i ubraniu. Pasjonat grillowania i ojciec jedenaściorga dzieci, George Stephen pewnego dnia się wkurzył i wymyślił grill z boi, którą zobaczył podczas żeglowania. W 1952 roku podzielił boję na dwie części, do dolnej przykręcil trzy nóżki i zrobił kocioł, a z górnej pokrywę. Tak powstał prototyp grilla okrągłego i kula stała się symbolem amerykańskiego grillowania. A potem całego świata 🙂



A Holendrzy w swoich ogródkach i ogrodach mają grille różnego rodzaju. I mają też miejsca, w których się grilluje. Znajdują się one np. na tarasach, pod altanami lub nad kanałem. Zawsze jest zestaw wypoczynkowy z parasolem, albo nawet dwa: jeden z wygodnymi siedziskami i małym stolikiem i drugi z dużym drewnianym stołem i krzesłami. Wszystko to w otoczeniu zieleni i kwiatów 🌿🌸 a także ozdób typu lampki czy świece. Oto kilka takich miejsc 😊




















Też chcę mieć takie małe miejsce do grilla i odpoczynku w swoim ogródku 😊🌷🌻🍀🌿🌳🌱🌼
Holandia kraj skrajności, ja w ciągu 1 godziny kilka dni temu mijałam kobietę w zimowej kurtce i zimowych futrzastych butach, a przechodząc kilka kroków dzieci pływające w pontonie w strojach kąpielowych:) jak tu nie zwariować … pozdrawiam
PolubieniePolubienie