2 SPRZĘTY Z ACTIONA, KTÓRE DAJĄ RADĘ W KUCHNI

Jak ktoś powie Action, to wiadomo: chińszczyzna. Czyli raczej bubel. Ale! Nawet tam można znaleźć gadżety kuchenne, które długo posłużą 🙂 Mam dwa i jestem zadowolona 🙂

Sandwich toaster, czyli toster do kanapek

Kiedyś z Panem Mężem stwierdziliśmy, że może by tak w weekendowe śniadanie zjeść coś innego, niż jajka czy parówki 🍳🍴 Pomyśleliśmy o tosterze do kanapek. Wiadomo: chleb tostowy (zwykły też jest ok), trochę masła, wędlina, ser żółty, ja dodaję też paprykę świeża lub pomidora i voila! Ciepła kanapka gotowa. Poszliśmy do sklepu ze sprzętem agd. Chyba to był Blokker. Kupiliśmy toster znanej marki ( nie pamiętam już jakiej), ale chcieliśmy wydać pieniądze raz a porządnie. Toster miał nawet wymienne blaszki: jedna z nich była do gofrów. Co za tym idzie, łatwe do mycia. No i guzik! Po paru razach, po prostu padł. Nie pamiętam dokładnie, co w nim poszło. Na pewno urwał się ten „prztryk” zamykający toster. W każdym razie, potem nie nadawał się już kompletnie do użycia. Wkurzyłam się. Za jakiś czas byliśmy w Actionie. Pan Mąż stwierdził, że kupimy toster tu. Ja nie bardzo chciałam, bo od razu założyłam, że to już będzie bubel do kwadratu. Mimo to, zgodziłam się. Kupiliśmy. I Pan Mąż miał rację, żeby go wziąć 🙂 Służy nam do dziś! Nie ma wymiennych blaszek, myję go normalnie w wodzie (nie całego), ale jeszcze iskry nie poszły. Działa 😊

Grill elektryczny

Dawno temu, kiedy jeszcze mieszkaliśmy w firmowym domu, znajomi (wtedy już wynajnowali prywatne mieszkanie i które potem my przejęliśmy, bo oni dostali dom z gminy), zaprosili nas na grilla. Pierwsza myśl: gdzie ten grill? Na balkonie? Chyba nie wolno. Jaja sobie robią 🙂 Ale poszliśmy. A tam, na stole, na środku: grill elektryczny, półmiski z mięsem (na gotowo doprawionym z Lidla), bagietka z masłem czosnkowym i sałatka 😊 Do tego, na łopatkach pieczarki przykryte żółtym serem. Było pycha! Potem my też nabyliśmy taki grill. I znowu z Actiona. Widziałam pełno ich w kringloopach. Holendrzy lubią grillowac. Jak nie na dworze, to w domu. Nawet w święta, obiad u nich to właśnie grill. I teraz czasem wyjmujemy nasz chiński sprzęt i też grillujemy 🙂 My wykładamy kuchenkę gazową folią aluminiową i na niej włączamy grilla. Potem łatwiej jest sprzątać. Blachę do smażenia wkładam razem z łopatkami do zmywarki. A sam grill myje gorącą wodą, ale tak, żeby go nie zalać. Mięso gotowe kupujemy w Lidlu. Do tego pieczarki kroimy w plastry i posypujemy tartym żółtym serem. Ostatnio dołożyłam specjalny ser do grillowania 🙂 Czasem kładę też świeża paprykę w kawałkach.

Do tego zimne piwo 🍺 i 100 kg przybywa 😉 Ale jakie pyszne 😁

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

%d blogerów lubi to: