
To mój ulubiony styl 😊 Spodobał mi się już baaardzo dawno temu. A że zaczynamy w sobotę skręcać meble do sypialni, to szukam pomysłów na urządzenie jej chociaż trochę egzotycznie 😁
Ciut historii
Kolonializm- jako polityka podboju i przejmowania obcych terytoriów oraz podporządkowanie sobie zamieszkującej tam ludności przez państwa europejskie, (głównie Brytyjczyków), sięga XV i XVI w. Ma związek z odkryciami geograficznymi.
Styl kolonialny stanowi mieszankę europejską z orientem i egzotyka. Kolonizatorzy brytyjscy, po zdobyciu terenów, upodobali sobie egzotyczne meble i dodatki. Połączyli to z angielską elegancją i tak powstał ten styl. Powstał niechlubnie, ale zdobył serca ludzi na całym świecie, np Francuzów.

Urządzając takie wnętrza, można stworzyć klimat dalekich podróży. Podstawowymi materiałami, które są wykorzystywane do budowy mebli w stylu kolonialnym, są drewno egzotyczne (np tekowe, mahoń), rattan i bambus. Są zwykle ciemnego koloru, często postarzane. Kolor ścian, to przede wszystkim naturalne kolory bliskie Ziemi: beże, odcienie brązu, wanilia, kość słoniowa. Te kolory stanowią kontrast dla ciemnych mebli. Podłogi są najczęściej drewniane a w oknach wiszą bambusowe rolety. Oryginalne dodatki, to np maski, figurki, skóry zwierząt, mapy, drewniane skrzynie, globusy, egzotyczne rośliny, np palmy czy bananowce.





I tak sobie wymyśliłam 😁 Ogólnie mogłabym cały dom mieć w tym stylu, albo chociaż podobnie. W tej chwili skupię się na sypialni. Kolor ścian pasuje idealnie do mebli, które zamowilismy. Nie są to typowe meble kolonialne, bo te kosztują kupę kasy. Ale te, które mamy, są w ciemnym kolorze i do nich też będą pasować dodatki związane z egzotyką. Po skręceniu i ustawieniu, pokażę je na blogu. Dzisiaj przeglądałam mój ulubiony Marktplaats i znalazłam dwa rattanowe stoliczki z dymionym szkłem za 20 euro. Jest to porządny ciemny rattan, w dobrym stanie. Napisałam do pani i jutro jadę po odbiór 🙂 Na szczęście niedaleko, bo do Rotterdamu. Kolejnymi dodatkami będą na pewno: palma areca w drewnianej donicy i stare mapy w brązowych, drewnianych ramach, które będą wisieć nad łóżkiem.


Potem pomyślę nad dywanem lub dywanikami a jutro pokażę te dwa rattanowe stoliczki 🙂