
Pojechaliśmy dzisiaj do Rotterdamu po wypatrzony przeze mnie rattan. I kolejny raz okazało się, że kupno rzeczy na Marktplaats, to strzał w dziesiątkę 😁
Kobitka z ogłoszenia napisała do mnie ok godziny 15:00 z zapytaniem, czy na pewno będę dzisiaj po odbiór. Odpisałam, że tak. Przed 18:00 najpóźniej. Nawigacja zaprowadziła nas prawie prawidłowo, bo na Rotterdam Zuid. Zaparkowaliśmy pod szeregiem domków i szukaliśmy numeru 8. Zapukaliśmy w drzwi domku nr 8. Powiedzieliśmy, że chodzi o ogłoszenie. Pani (trochę wystraszona wieczornym najściem), wyjaśniła, że musimy się wrócić. Okazało się, że patrzyliśmy na numery domków, ale nie mieszkań. Można to porównać do bloków: my patrzyliśmy tylko na numery bloków. A te domki (a la bloki) były długie i wzdłuż nich ciągnęły się drzwi do mieszkań oznaczone numerkami i musieliśmy szukać nr 8. Dodatkowo było już ciemno, padał deszcz i ulica była remontowana. Kupa błota i wody. Ale po ok 5 minutach udało się. Zapukałam, powiedziałam, o co chodzi i stoliczki były moje 🙂





Zdjęcia robiłam wieczorem, więc światło niekorzystne. Ale widać, że to porządny rattan, gruby i ciemny. Do tego przydymione szkło, grube… Jeden jest wyższy, drugi ciut niższy. Jeden wchodzi pod drugi. Są różne kombinacje. Widziałam te mebelki do tej pory tylko w sypialni a teraz „mam wizję” nawet i na salon 😁 Znalazłam świetne stoliki idealnie pasujące do mojego stylu. I będę dodatków szukała dalej 🙂 Poniżej kilka przykładów stolików z internetu:


