
Wreszcie zebraliśmy się, żeby pojechać do marketu budowlanego Gamma i wybrać tapety. Najpierw przejrzałam asortyment na stronie internetowej sklepu i wpadło mi w oko kilka fajnych tapet. Potem trzeba było wybrać dwa wzory do dwóch pomieszczeń.
Obawiałam się, że w Gammie nie będzie dużego wyboru, ale okazało się, że jest spory 🙂 Tapety, które teraz mamy w domu wołają o pomstę do nieba. Pierwsze, co się rzuca w oczy, to kolor żółty. Mnóstwo żółtego. Kiedyś pisalam, że jak Holender lubi np. fioletowy kolor, to trzaska na ścianę taką tapetę i kupuje dodatki do domu w takim kolorze. Ja lubię czarny i czerwony, ale nie przyszłoby mi do głowy urządzać w tych kolorach dom 😳 I teraz na pierwszy ogień idzie korytarz, bo wiadomo, jak się wchodzi do domu, to on pierwszy rzuca się w oczy. A nasz jest koszmarny. Drugim pomieszczeniem będzie najmniejszy pokój, czyli ten, w którym opalam. Chcę żeby ten pokoik wyglądał schludnie i czysto, bo wchodzą tam przecież dziewczyny na opalanie.
Stwierdziliśmy, że na korytarz i klatkę schodową damy tapetę w cegiełki. Ale nie w kolorach brązu, tylko w bieli z szarościami. Schody zostawimy jasne (naniesiemy tylko świeżą farbę) i zmienimy dywaniki na czarne albo ciemnoszare. Wybraliśmy dwa rodzaje cegiełki. Nie mogłam się zdecydować, więc pytałam który wzór lepszy. Każdy po prostu wskazywał zdjęcie, a moja mama była oryginalna i stwierdziła, że jej się cegła nie podoba, bo przypomina jej lochy w zamczysku 🏰😂 Przykładałam próbki do ściany i wreszcie zdecydowałam.



Ostatecznie zdecydowaliśmy się na tą, która zdobyła mniej głosów, bo ma trochę inny kształt niż typowa cegła. Chcę na klatce schodowej zrobić mini galerię zdjęć i obawiałam się, że czarne ramki (bo takie chcę) zleją się z tapetą. Ale znalazłam w internecie zdjęcie, które jest trochę połączeniem tych dwóch wzorów i wygląda to fajnie:


Do pokoju wybrałam trzy wzory. Od początku chciałam w nim biały kolor, bo to powiększy pomieszczenie. Wcześniej chciałam kłaść gipsówke, ale nie mam po prostu na to czasu 😒 Więc padło na tapetę. Nie taką zupełnie gładką, ale z lekkim żłobieniem. Wybrałam trzy wzory:

Po ponownym pojawieniu się w sklepie, zdecydowałam się na jeszcze inną 🙂

A oto zdjęcia przedstawiające, jak teraz prezentuje się korytarz 😁🙈😑




A to pokój:


Zaczynamy ten mały remont w sobotę. Po zakończeniu prac, wrzucę tu kilka zdjęć prezentujących nowe ściany 😊