Codziennie wdychamy „koktajl” z substancji chemicznych, jak np: benzen, amoniak, ksyleny, trichloroetylen i aldehyd mrówkowy. Te substancje znajdują się m.in w plastikach, detergentach, tuszach do drukarek, klejach, torbach i ręcznikach papierowych, dymie tytoniowym, czy środkach do mycia okien. Ostatnio przeczytałam, że 1989 roku NASA przebadała i wybrała grupę roślin, które najskuteczniej oczyszczają powietrze 🙂 Za oczyszczanie powietrza w dużej mierze odpowiada system korzeniowy rośliny. Naukowcy podkreślają, że na 10m kw pomieszczenia, powinna przypadać co najmniej jedna roślina. Oto lista 18 roślin, które „sprzątają” skutecznie:
- daktylowiec niski
- nefrolepis wyniosły
- nefrolepis obliterata
- zielistka Stenberga
- aglaonema
- dypsis lutescens
- figowiec Benjamina
- epipremnum złociste
- anturium Andrego
- liriope szafirkowata
- rapis wyniosły
- gerbera Jamesona
- dracena wonna
- bluszcz pospolity
- sansewieria gwinejska
- dracena odwrócona
- skrzydłokwiat
- chryzantema wielkokwiatowa
Z proponowanych przez NASA roślin, posiadam 3. Są to:
Oprócz tych roślin, które dobrze oczyszczają powietrze i warto mieć je w domu (jak ja) są także: