
Większość ludzi jest przyzwyczajona do kuchennych mebli w kolorze białym, beżowym lub jasnoszarym, który jest teraz akurat bardzo modny. Można stwierdzić, że do takich kolorów pasuje wiele różnych dodatków i nic się z niczym „nie kłóci”. Holendrzy najwidoczniej mają inne zdanie, bo nie boją się kolorów w kuchni, często nasyconych. Do tego stawiają na wiele różnorodnych dodatków, o których pisałam w poście dotyczących białych kuchni. Im nie przeszkadzają „tony” desek do krojenia- drewnianych rzecz jasna, plecionych koszyczków, dzbanków, czy lamp 🙂
Żeby nie było, w holenderskich domach także spotkamy meble kuchenne w szarościach: od jasnej barwy do ciemnej. Holendrzy, jeżeli chodzi o wnętrza, znają się na rzeczy i wiedzą co jest na topie. Ich kuchnie często wyglądają, jak żywcem wyjęte z katalogów 🙂

Olbrzymia kuchnia z „kącikiem do wypicia herbatki”- tak bym to nazwała 🙂 Pod oknem widzimy mały stolik z fotelem i krzesłem, na ścianie obrazy. Dodatkowo 2 piękne kredensy z porcelaną. Obok większego kredensu stoi malutki stoliczek, na którym postawiono bibeloty, a nad nim wisi obrazek i olbrzymia chochla. Kuchnia gazowa wielkich rozmiarów, stylizowana na starodawny piec. Całość dopełnia duży drewniany stół z pięknymi krzesłami. Kuchnia z klimatem!

Kolejna szarość, ale ciut ciemniejsza od poprzedniej. Kuchnia dla odmiany malutka. To, co mi osobiście się w niej podoba, to te oszklone szafki po prawej, w których można wyeksponować kubki, filiżanki, czy inne szkło. Do tego z boku, po lewej stronie, stoi mała półka na kółkach na różne kuchenne produkty. Na ścianie przy okapie, widzimy dwie malutkie drewniane półeczki w kolorze białym, na których stoją przyprawy.

A tu już kolor mocno szary. Kuchnia matowa, nowoczesna, połączona z drewnem. Efekt? Mega! Na podłodze drewno, na suficie krokwie, półki na ścianie niezabudowane- wyglądają tak, jakby ktoś po prostu przykręcił do ściany dechy 🙂 Wszystko wyeksponowane, ale jest zachowany porządek. Nad zlewem widzimy różne ozdobne słoje, w których przechowywane są produkty. Nie zabrakło oczywiście ozdobnych akcentów, jak np trzy aniołki na ścianie obok zlewu, zioła, czy ozdobna drewniana taca po drugiej stronie kuchni. Mnie podoba się także drewniane okno 🙂

Kuchnia w brązach, ale jasnych. Duuuużo drewna i dodatków 🙂 Chodniki na drewnianej podłodze z naturalnych włókien- piękne! Duży drewniany stół z czterema krzesłami i ławką 🙂 Nad oknami ubranymi w krótkie firanki i (ja to nazywam) płotki- półeczki pełne kuchennych dzbanków. Po lewej stronie, przytwierdzony do ściany napis BBQ. Oprócz tego regał w kącie pełen bibelotów. Po drugiej stronie mini kwietnik na ścianie i wiklinowy fotel w kącie. Wiejski klimat, jak się patrzy 🙂

Brąz różnego odcienia i drewno w całej kuchni 🙂 Szafki ciemnobrązowe. Dywanik na podłodze i płytki w kolorach kawy z mlekiem. Moją uwagę zwróciła półeczka z kubkami 🙂 Oprócz tego, mnóstwo obrazków na ścianie, a na okapie urocza kanka na mleko i dwa kubki z motywem krowim. Czajnik także a la krowa 🙂 Po dokładniejszym przyjrzeniu się kubkom, zauważyłam na nich krowy, owce czy kury. W tej kuchni króluje zwierzyna wiejska 🙂

Kolejna kuchnia w wiejskim stylu, ale na niebiesko. Albo miętowo… Jak kto woli 🙂 Drewniana podłoga + krokwie na suficie. Zlew i okap w stylu rustykalnym. Przy oknie, po lewej stronie- półka z wiszącymi chochlami, do tego kawałek ceglanej ściany a na podłodze aluminiowy baniak. Po prawej stronie, na parapecie waga kuchenna a obok okna, kamionka. W Polsce kisimy w niej ogórki, a tu służy do przechowywania łych kuchennych 🙂

Ściany i sufit drewniane, ale meble już w kolorze błękitu, albo lawendy… Ciężko mi to stwierdzić, bo aż tak mocna w barwach nie jestem. Jak widać, nie tylko faceci mają z tym problem 😉 Brak oszklonych szafek. Wszystko zabudowane i mało wyeksponowanych bibelotów kuchennych. Mimo to, dzięki drewnie i stołowi na środku, kuchnia sprawia wrażenie przytulnej.

Kolor niebieski po całości 🙂 Widać, że jest to kuchnia połączona z salonem. Ramy okienne i zasłonki mają kolor frontów. Górnych szafek brak. Powiedziałabym, że kuchnia zrobiona na wzór baru w knajpie, ale klimat jest. Robią go płytki na podłodze (tylko takie mi się podobają) + drewniany stół wiklinowe krzesła + piękny sufit 🙂

A to już kuchnia z typowego loftu w wielkim mieście typu Amsterdam. Prosta, nowoczesna, bez zbędnych ozdób. Kolor szafek i części ściany- ciemnoniebieski, podchodzący pod granat. Nad zlewem półka ze szkłem i dwiema figurkami. Oprócz tego, na zewnątrz widzimy tylko stojak na noże a po drugiej stronie drewniane tacki i deski. Jest to typ kuchni, w której rzadko się gotuje. Ona ma po prostu wyglądać 🙂
Do następnego!