
Nie lubię słońca. Unikam. Męczy mnie upał. Jedyne, co jeszcze mogę przeżyć, to siedzenie w morzu w gorący dzień. Do solarium też nie pójdę, bo mi szkoda skóry. Ale lubię być brązowa. I znalazłam idealny sposób dla siebie.
Chodzi o opalanie natryskowe 🙂 Korzystałam kiedyś z tego w Polsce. Strasznie mi się spodobało i pewnego wieczora zapaliła mi się żarówka 💡i stwierdziłam, że może tutaj, w Holandii spróbuję się tak opalać. Pytanie: gdzie? Nie było w mojej okolicy opalania tanning spray. Więc wzięłam sprawy w swoje ręce. Pan Mąż ma konto na polskim Allegro. Kupiłam tam cały sprzęt z kursem online do opalania 🙂 Zdobyłam certyfikat i zaczęłam aplikację na sobie. Pan Mąż mi pomógł, bo sam posiada kompresor do malowania modeli, więc wprawę ma. Opaliłam sobie najpierw nogi.

Miałam na skórze samoopalacz, nie zszedł całkowicie. Próbowałam go zetrzeć zmywaczem do paznokci 🙊🙈 Tak się nie powinno robić, bo to wysusza, a opalenizna w sprayu potrzebuje nawilżonej skóry. Ale chciałam już dzisiaj wypróbować spray. Opalenizna nie jest perfect.

Wyszło ciut nierówno, ale to moje nogi, więc nie ma problemu. Mam rajstopy w sprayu, więc wyrównam kolor 😛 A jestem w stanie wypróbować na sobie wszystkie odcienie 😅 A co wchodzi w skład zestawu? Mnóstwo rzeczy:






Oprócz tego, mam certyfikat, dwa plakaty do salonu i peeling solny o zapachu trawy cytrynowej 🌿🍋 Wolę peelingi cukrowe, więc próbuje opracować swój własny peeling na bazie cukru i oleju kokosowego 🙂 Moje doświadczenie z samoopalaczami i peelingami jest ogromne, więc stwierdziłam, że pora iść w tym kierunku. Odezwało się do mnie kilka dziewczyn, które są chętne na opalanie, więc klientki już są 😊 Za tydzień biorę na warsztat koleżankę z pracy, która będzie robiła za modelkę 😁 Założę stronę na Facebooku i będę działać. A jeśli dobrze pójdzie, to otworzę tu małą działalność 🙂
Mnie po owie chodziło łóżko do solarium. Często ludzie mają w domach. Jednak trochę to drogi sprzęt i strasznie dużo miejsca zajmuje…
PolubieniePolubienie
To ja wypatrzyłam kabinę automatyczną z natryskami. Marzy mi sie już, ale cena… W Polsce ok 50 tys zl 🙈🙊
PolubieniePolubienie
Ja od jakiegoś czasu przestałam opalać się naturalnie. Teraz używam naturalnych balsamów brązujących i w kilka minut mam piękną i zdrową opaleniznę. Moja ulubiona marka to właśnie Fake Bake. W przygotowaniu skóry na aplikację takiego balsamu pomaga mi niezawodna rękawica Tan Away od GLOV. https://glov.co/pl/produkt/spa/rekawica-do-usuwania-plam-po-samoopalaczu-i-peelingu-ciala-glov-tan-away-2/
PolubieniePolubienie
Ja już od bardzo dawna unikam słońca, mimo że mam morze pod nosem 😅 Jeśli jestem na plaży, to i tak najczęściej siedzę w wodzie. Upał i słońce mnie męczą. I właśnie muszę kupić też tę rękawicę, bo czasem samoopalaczy używam, a teraz ratuje mnie przed bladościa natrysk 🙂
PolubieniePolubienie