
W maju nic ciekawego się nie wydarzyło. To był w sumie spokojny miesiąc. Czyli praca-dom, czasem ogródek.
Przypomniało mi się, że gdy byliśmy w Belgii w Ardenach, widziałam tam mnóstwo krzewów z pięknymi, różowymi kwiatami. Tu, w Holandii chyba takiej rośliny nie spotkałam. Aplikacja podpowiedziała, że to różanecznik katawbijski.

Będąc w supermarkecie Albert Hijn, standardowo poszłam zobaczyć jakie mają kwiaty w sprzedaży. Tam jest zawsze spory kąt z różnymi roślinami, więc jest co wybierać. Trafiłam akurat na przeceny ostatnich roślin, jakie jeszcze nie zostały sprzedane. Były to sporych rozmiarów monstery i bananowce karłowate. Za 8€ kupiłam bananowca 🙂

Zostało mi trochę ziemi i dwie wolne doniczki. Kupiłam kiedyś nasiona groszku cukrowego i oczywiście potem o nich zapomniałam. Więc pod koniec maja wsiałam groszek, nie mając raczej nadziei, że coś z tego wyjdzie. I tu niespodzianka, bo zaczyna wyrastać i to całkiem sprawnie. Wbiłam w ziemię bambusową tyczkę i będzie się piął.

Mieszanka roślin, która ma piąć się na wysokość dwóch metrów, także wyrasta. Ogólnie, wszystko elegancko rośnie. Pilnuję żeby nie było ślimaków i innego badziewia niszczącego rośliny.




Pan Mąż skończył model 🙂

Ja wypatrzyłam w Lidlu dwie rzeczy: jedną do jedzenia, drugą do wąchania:) Pierwsza, to pudełko serków śmietankowych Milbona- aż 32 trójkąty 😁 Na kanapkę serek+ posiekany szczypior. Uwielbiam! Drugą rzecz, to świeca Yankee Candle o zapachu babeczek. Nie miałam jeszcze okazji wąchać Yankee, ale słyszałam opinie, że są świetne. Nie wiem, czy to faktycznie oryginał, bo po zapaleniu szału z zapachem nie było…


Ostatnio furorę w Polsce robiło zdjęcie ceny czereśni 🍒 na bazarku. To było chyba prawie 300 zł za kilogram. Ja owoce i warzywa kupuję w tureckim sklepie, gdzie jest duży wybór. Były i czereśnie. Cena, to 3,99€ za 500 gram. Na tabliczce jest napisane słowo „pond”, które oznacza właśnie 500 gram.

A tu zdjęcie ogródka o godz. 6:00 rano, po tym, jak w nocy wreszcie padało. Było bardzo zielono 💚

Do następnego 🙂
Te rośliny z okrągłymi liśćmi co masz w doniczce to bardzo lubię. Wyleciała mi nazwa, ale potrafią mieć super pomarańczowe kwiatki można je jeść w sałatce. Ja co wysieje coś to mój kot robi sobie kuwetę… Wszystko mi już przekopała z prawa na lewo..
PolubieniePolubienie
Też nie pamiętam nazwy. To jakiś mix.
PolubieniePolubienie
Nasturcja. Można jesc
PolubieniePolubienie