POSIEKANE I POKROJONE

Wpis ten, już od dłuższego czasu chodził mi po głowie i wreszcie zebrałam zdjęcia. Dotyczy jedzenia, a konkretnie- warzyw. Zresztą nie tylko.

Pamiętam moje początki w Holandii. Wiele rzeczy mnie dziwiło. Było inaczej niż w Polsce. Nowością były dla mnie niektóre rzeczy do jedzenia. Na przykład takie ziemniaki… W Polsce kupowało się worek, samemu obierało i do gara. A tu nie. Oczy zrobiłam wielkie, kiedy kolega powiedział mi, że tu oprócz standardowych bulw, można kupić w małych woreczkach już obrane, pokrojone a nawet przyprawione kartofelki. I to w różnych kształtach: półksiężyce, kulki, plastry czy kostki. My do tej pory kupujemy całe worki ziemniaków do obrania. Pan Mąż wyszukał takie w sam raz idealne, bo to jego ulubione warzywo. Dla mnie ziemniak to ziemniak, więc jego wybór.

Holandia warzywami stoi. Por jest tu chyba na pierwszym miejscu. W marketach znajdziemy też woreczki z posiekanym porem, lub porem zmieszanym z innymi warzywami. Taki mix np z papryką czy marchewką. Często z tego korzystam, gdy robię zupę warzywną.

Bardzo wygodne jest kupienie woreczka z posiekaną już cebulą. Nie trzeba się męczyć z obieraniem, krojeniem i płakaniem. Z pieczarkami jest podobnie.

W Polsce, jak i tu kupimy brokuł i kalafior podzielony na różyczki. Ja znalazłam jeszcze kalafior- ryż. Czyli tak drobno posiekany, że wygląda jak białe ziarenka 🙂

No i wreszcie mnóstwo gotowych dań. Wybór duży. Wkładamy do mikrofalówki i obiad gotowy. Wśród nich są np różne makarony z sosami: bolognese czy carbonara. Do tego lasagne. Ale to nie tylko kuchnia włoska:) Bo są też ziemniaki (bardziej puree) lub ryż z kawałkami mięsa i sosem a obok np. marchewka z groszkiem. Oprócz tego, kupić można mix sałat z dodatkami takimi jak ryba, krewetki czy kurczak. W małych saszetkach znajdują się sosy.

Jadłam wiele z tych dań i przyznam, że są całkiem dobre. Jeśli ktoś nie lubi, nie umie gotować lub nie ma czasu, to jest to dobra opcja. Wygrzebałam coś z mojej zamrażarki. Nie są to warzywa w kawałkach a mięso. Konkretnie chodzi o pokrojony w drobną kostkę boczek i szynkę drobiową. Kupuję to często i zamrażam. Boczek przydaje się i do jajecznicy i do obiadu. Nawet taki zamrożony można dodać od razu do gara. Szynka jest pokrojoną w drobne paseczki. Jest mi potrzebna do mojej ulubionej sałatki.

Na koniec zostawiłam ser. Tu jest ogrom różnych serów już startych. Pomysł super, bo otwieram paczkę i mogę od razu rzucić na pizzę czy zapiekankę:)

Do następnego 🙂

2 myśli w temacie “POSIEKANE I POKROJONE

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

%d blogerów lubi to: