Skończyłam czytać dwie ciekawe książki. Dla odmiany sięgnęłam po polskiego autora a potem po angielską autorkę thrillerów, której jedną książkę już czytałam. Była to „Czarownice nie płoną” i znowu chciałam się przekonać, czy warto przeczytać kolejną.

„Martwy ptak” Macieja Kaźmierczaka, to wyjątkowo krwawy kryminał. Akcja zaczyna się dziać właściwie od pierwszych stron. W Łodzi dochodzi do makabrycznych zbrodni. Łączy je intrygujący schemat- seryjny morderca pozbawia ofiary palców a w ich usta wkłada martwe ptaki. Nad sprawą pracuje dwoje śledczych: komisarz Kyrcz i podkomisarz Szolc. Sprawca nie pozostawia po sobie żadnych śladów, jest perfekcyjny. W końcu jednak popełnia błąd… W całą sprawę zostaje wplątana Laura Wójcik – rysowniczka. Dziewczynę fascynuje śmierć, szczególnie ptaków. Dlatego intrygują ją ostatnie zbrodnie. Wstrząsające wydarzenia skłaniają ją do przemyśleń nas swoją przeszłością, bo dziwnym trafem, jest autorką portretów kolejnych ofiar mordercy.
Czyta się szybko, prowadzone śledztwo jest fascynujące. Niektórych wątków można się domyślić. Pojawia się myśl: jak to? Koniec? Musi być coś jeszcze, bo książka nie może się tak zakończyć. I na końcu jest bomba! Mnie zatkało 🙂 Pozycja godna polecenia dla fanów kryminałów i kryminalistyki.

„Noc, kiedy umarła” Jenny Blackhurst, to thriller, w którym na początku nie wiadomo o co chodzi, co tu się narobiło. W noc swojego ślubu, podczas przyjęcia weselnego, Evie Bradley rzuca się z klifu do morza. Zwłoki nie zostają odnalezione. Samobójstwo? Policja ma wątpliwości i jak zawsze w takich wypadkach pierwszym podejrzanym jest mąż – Richard Bradley. On również nie wierzy w samobójstwo. Nie traci nadziei, że jego żona wciąż żyje. Tylko Rebecca Thompson, najbliższa przyjaciółka jego żony nie ma wątpliwości – wie, że Evie zginęła. I wie również dlaczego, bo znała ją jak nikt inny. I nawet kiedy otrzymuje smsa o treści: „Mogłaś mnie uratować”, wciąż jest przekonana, że poznała najczarniejsze tajemnice Evie. Ale czy wszystkie?
Dwie najlepsze przyjaciółki, a mimo to zupełnie różne. Jedna z bogatego domu, dusza towarzystwa, którą uwielbiają ludzie. Druga, z typowej klasy średniej, spokojna i poukładana. Na studiach- typowa kujonka. Jedna za drugą by w ogień skoczyła. Do czasu, aż wychodzą na jaw dziwne rzeczy. W książce jest zmiana czasów, ale czyta się dobrze. Fabuła ciekawa, koniec też. Dobry scenariusz na film. Polecam 🙂
A ja teraz czytam zupełnie coś innego, coś z komedii, ale o tym innym razem 🙂
Do następnego 🙂